Zdjęcie wydarzenia Nomen omen/Nie mam imienia, by powiedzieć Ci kim jestem

Nomen omen/Nie mam imienia, by powiedzieć Ci kim jestem

Idąc w górę rzeki nie zostawiam śladów. Pnę się po falach, niosąc wodę w dłoniach.

Idąc w górę rzeki nie zostawiam śladów. Pnę się po falach, niosąc wodę w dłoniach. Wracam do źródła, by zatrzymać przyczynę. Im jestem bliżej początku, tym bardziej wyraźne staje się to, co rzuca cień. Oddaję litery z imienia, by mogły powrócić do jedności. Przywracam ciszę. Rozmywam reprezentację, by opuścić znaczenie. Imię, to pierwsze słowo, którego używasz o kimś. Określenie, na zamknięcie w poznanym, które wyciąga biel i czerń z szumu. By mogło znaczyć, potrzebny jest Inny.

Nomen omen, podejmuje próbę rozpuszczenia imienia w przestrzeni realnej tak, by domknąć przestrzeń symboliczną. Pisane na glinie słowa, znikają zatarte przez nurt źródła, mający swój początek przy szczycie Ślęży. Glina na powrót staje się tylko surowcem, słowa przestają dźwięczeć. Wielkoformatowy rysunek odcisku stopy w zasypanej solą przestrzeni, zorientowany na miejsce nadania imienia – dom rodzinny, staje się symbolicznym oczyszczeniem.

Paradoksem powrotu, jako ostatecznego celu. Stopa staje się tu jednak śladem obecności, świadectwa i możliwości wytyczenia dalszego kierunku. Dopełnieniem staje się krypta ze złożonymi kośćmi o fakturze brzozowej kory, przyjmującymi układ powalonego drzewa. Notatki gromadzone w czasie studiów, stają się nowym budulcem odartym ze znaczeń. Materia papieru, po zderzeniu z „ludzkim”, próbuje przybrać swoją poprzednią formę. Zapisane, na nowo staje się puste.

Katarzyna Bogusz (ur. 1990) – artystka wizualna. Studentka Mediacji Sztuki na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, absolwentka Fotografii na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu i Teatrologii na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Działa na pograniczu mediów. Szczególnie istotny jest dla niej aspekt performatywny, a większość z jej prac ma charakter medytacyjny i jest relacją zawieszoną w czasie. Podejmuje tematy związane z naturą, czasem i entropią, szukając połączeń między sztuką wschodu a kulturą europejską. Często pozostawia brak tam, gdzie nadejdzie intuicyjne dopełnienie. Sięga przy tym do sytuacji, w których odbiorca ma do czynienia z uwarunkowaniami własnej percepcji i musi zdefiniować na nowo to, co widzi. www.katarzynabogusz.com

Szczegóły wydarzenia:
entropia.art.pl

Galeria

Powiązane wydarzenia