Bulwar Politechniki Wrocławskiej
Miejscówka nad Odrą szybko została oswojona przez wrocławian. Odwiedzają je wszyscy, co lubią odpoczywać w ładnych okolicznościach przyrody
Bulwar ma kilkaset metrów, zaczyna się na wysokości stacji Polinki i ciągnie aż do statków i barek Muzeum Techniki, cumujących na wysokości gmachu głównego Politechniki.
To nie tylko miejsce spacerowe. Boiska do siatkówki plażowej sąsiadują z plażą. Nad brzegiem są zgrabne pomosty - nie tylko dla wodniaków, ale i dla tych, co chcą posiedzieć i popatrzeć w dal. Tu widok mają na malowniczą wieżę ciśnień, siłujących się z falami wioślarzy oraz stateczki białej floty.
Na sporym trawniku latem rozstawia się beach bar z mini-sceną i plenerową widownią.
Brzeg obudowany jest urządzeniami, przydatnymi dla dużych i małych jednostek wodnych. Są miejsca do cumowania kajakiem, wybudowano slip dla większych łodzi.
W sezonie organizowane są tu pikniki, zabawy, spotkania dla rodzin, koncerty pokazy filmów.
Patronem bulwaru jest prof. Stanisław Kulczyński, pierwszy powojenny rektor Uniwersytetu i Politechniki we Wrocławiu.