Pierwotnie była to wyspa (w dziewiętnastym roku zasypano odnogę Odry opływającą Ostrów od północy), na której wybudowano siedzibę książąt i osadę, która przerodziła się w dzisiejszy Wrocław. Jest to miejsce wyjątkowe, pełne historii i magicznej, doniosłej aury. Trzeba tu zwrócić uwagę na dwa, a właściwie trzy stare kościoły. Gotycka Kolegiata Świętego Krzyża łączy w jednym gmachu dwa kościoły. Na dolnej kondygnacji znajduje się kościół Świętego Bartłomieja, na górnej główna część kolegiaty. Tuż obok świątyni pierwotnie znajdował się piastowski zamek. Jeszcze ciekawsza jest Archikatedra Świętego Jana Chrzciciela. Choć jej obecny kształt jest wynikiem wielokrotnego przebudowywania, to w historii świątyni możemy sięgnąć aż do czasów Bolesława Chrobrego.
Wizyta w katedrze, to niezapomniana lekcja historii i możliwość obcowania z chrześcijańską mistyką, ale Wrocław na tym się nie kończy. Po wyciszeniu na Ostrowie Tumskim pora na gwar i zabawę. Przechodzimy przez romantyczny Most Tumski, mijamy Wyspę Piasek i kierujemy się na pełen ludzi Rynek. Wśród pięknie odnowionych, starych kamienic tętni życie dzisiejszego Wrocławia. Kręci się tu mnóstwo turystów, ale też mieszkańcy miasta chętnie wybierają to miejsce do spędzania wolnego czasu. Ratusz, urocze kamieniczki Jaś i Małgosia, fontanna, dziesiątki knajpek i sklepików tworzą wielkomiejską, pełną tradycji atmosferę, którą odświeżają uliczni artyści i performerzy. W pachnącym piwowarską tradycją Spiżu, Bernardzie, Pod Złotym Psem, w Pogromcach Meetów, czy też jednym z wielu innych świetnych lokali gastronomicznych, warto zatrzymać się na kolację, kawę lub może lampkę wina.