Galeriusz
Galeriusz najbardziej kocha sztukę, choć patrząc na jego historię, nie zawsze okazuje to w sposób zgodny z prawem. Sprawdź, co się wydarzyło.
Bladym świtem nieznany sprawca niskiego wzrostu wyniósł z zaplecza Galerii Miejskiej ramę obrazu. Włamywacz został złapany na „gorącym uczynku” tuż obok wejścia do naszej instytucji i nie chciał oddać zgrabionego łupu.
Po interwencji zespołu Galerii i negocjacjach, delikwent postanowił odpracować swoje szkody i został naszym nowym pracownikiem. Poznajcie Galeriusza.