Maksiolot
Maksiolot to przedstawiciel rzadkiego gatunku Wrocławskich Krasnalotów, którzy według miejskich legend, pochodzą z okolic Gądowa Małego.
Legenda głosi, że ten niechętnie stąpający po ziemi Krasnal, przyleciał tutaj z Gądowa Małego. Przybył z okolic, gdzie w przeszłości rodziły się pierwsze wrocławskie lotnicze marzenia, aspiracje i tradycje. Niektórych jego przodków, ta szalona pasja zaprowadziła dosłownie aż do gwiazd.
Dzisiaj, kontynuując ten etos, Maksiolot jako zapalony lotnik akrobata, lata na naszym niebie. Kręci się i wywraca, rysując przy tym rozmaite geometryczne figury i kształty. Te skomplikowane i mrożące krew w żyłach ewolucje, dedykuje wrocławskim pionierom awiacji. Przypomina nam wszystkim, o drzemiącej w nas śmiałości i odwadze, dzięki którym możemy sięgać niemożliwego.
Nieprzypadkowo, na nową lokalizację swojej bazy, wybrał miejsce pod budynkiem Thespian, tuż obok swojego brata, krasnala znanego jako Adrianek Przedsiębiorca, bo tylko ten drugi jest równie szalony jak ten pierwszy. Tymczasem pilot Maksiolot szczęśliwy wskakuje do kokpitu, nucąc sobie taki oto wierszyk: Kręć się śmigiełko kręć Strugi do skrzydełek klej Serduszko pełne litrów pasji Newton dziś nie ma racji.
