Podatkuś Doradek
Krasnal, który będzie głosił zasady i zwyczaje dobrego i bezpiecznego biznesu oraz doradzał, jak zgodnie z prawem płacić podatki.
Legenda głosi, że do brzegów Odry na swojej tratwie dopłynął nieznośny chochlik o spiczastych uszach. Psotnik obrał sobie Wrocław za cel swoich żartów, a Wrocławianie nazwali go Chochlikiem Odrzańskim.
Psikusom nie było końca, a Chochlik przeszkadzał mieszkańcom na każdym kroku (np. rozwiązywał sznurowadła w butach czekającym na autobus i barwił wodę w miejskich fontannach). Wkrótce wszyscy mieli dosyć chochlika, który wadził wszędzie tam, gdzie powinien być spokój. Na pomoc miastu i jego mieszkańcom przybyły krasnale. Psotnik straszył je i robił im kawały: za kraty posłał WIĘZIENNIKA, PRACZA chciał utopić w Odrze za ratowanie Miasta przed powodzią, SYZYFKOM kazał pchać wielki głaz w taki sposób, że kamraci siłują się ze sobą już od kilku lat, nie podejrzewając, że wzajemnie sobie przeszkadzają, a SŁUPNIKÓW słynących z ciekawości umieszczał na ulicznych latarniach. W końcu podstępem udało się krasnalom złapać Chochlika i zmusić go do opuszczenia miasta. Złośnik wrócił na swoją tratwę i odpłynął na zawsze, a mieszkańcy pozwolili krasnalom na stałe osiedlić się we Wrocławiu.
Do zacnego grona dobrych opiekuńczych duchów. dołącza dziś krasnal, który w pokręconym do granic możliwości ludzkim podatkowym świecie głosić będzie zasady i zwyczaje dobrego i bezpiecznego biznesu i będzie strzec, abyśmy podatki płacili zgodnie z prawem i w takiej wysokości, jaka wynika z przepisów prawa i żyli w zgodzie ze SKARBUSIEM. W podaniach mówi się o tym, że tam, gdzie żyją krasnale, panuje dobrobyt i porządek.
Przedstawiamy Państwu krasnala o wdzięcznym imieniu PODATKUŚ DORADEK – w międzynarodowych kręgach zwany TAXIKIEM lub DANOWYM PORADKIEM. Każdy, kto potrze nosa PODATKUSIOWI DORADKOWI pokocha Wrocław. Potarcie nosa uroczemu krasnalowi gwarantuje mnóstwo profitów (finansowych również).