Poznaj tajemnice egipskich grobowców

Data aktualizacji: 2017-02-17

Wrocławscy archeolodzy odkryli w Egipcie kaplicę grobową sprzed blisko 4 tysięcy lat. Przygotowana przez nich wystawa w Arsenale to fascynująca opowieść o przejściu ze świata żywych do Krainy Umarłych.

Nekropola Asasif (Teby Zachodnie), badana przez wrocławskich archeologów, znajduje się ok. 500 km na południe od Kairu. Prace w tym miejscu trwają od 2013 roku. Obszar ten był penetrowany już przez egiptologów wiele razy, m.in. przez Francuzów i Amerykanów. Mimo to ekipie wrocławskich specjalistów udało się odkryć nieznaną do tej pory kaplicę grobową. W tym miejscu chowano najważniejszych „ministrów” z okresu Średniego Państwa (2055 – 1773 r. p.n.e).

Groby dostojników

Patryk Chudzik z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego, szef polskiego zespołu: - Wysocy urzędnicy, prawdopodobnie po objęciu stanowiska dokonywali wyboru miejsca, w którym powstanie ich grobowiec i rozpoczynali jego wykonanie. Przygotowanie do życia po śmierci było bardzo ważne, przecież obejmowało wieczność.

Patryk Chudzik, szef zespołu polskich archeologów pracujących w Egipcie, fot. Janusz Krzeszowski

Dzisiaj wejścia do grobowców "ministrów" są widoczne z daleka. Znajdują się wysoko ponad dnem doliny, w górnych partiach stoków. Grobowce dostojników były wykuwane głęboko w skale. Łączna długość korytarzy i pomieszczeń wynosiła niekiedy 40, a nawet 50 metrów. Po drodze do komory grobowej znajdowała się m.in. kaplica oraz kilka pomieszczeń. Aby chronić zmarłych przed rabunkiem wejścia do kolejnych części grobu maskowano.

W obrębie ich dziedzińców wykuwano tzw. grobowce towarzyszące, w których chowano urzędników niższego szczebla, pracujących dla wspomnianych „ministrów”. Wejścia do ich grobowców wciąż zasypane są tonami skalnego gruzu.

Na wystawie w Muzeum Archeologicznym w Arsenale można zobaczyć bogaty zestaw figur, posążków, malowideł, amuletów i precjozów związanych z kultem zmarłych w czasach starożytnego Egiptu. Idee funkcjonowania Zaświatów, gdzie rządził Ozyrys, zgodnie z wierzeniami starożytnych Egipcjan, zawierała Księga Zmarłych – w Arsenale prezentowany jest papirus z jej fragmentem.

Listy z prośbami

W starożytnym Egipcie wierzono, że bliscy zmarli są pośrednikami między światem żywych a bogami. Dlatego składano im ofiary, często bardzo obfite – owoce, zwierzęta, napoje, drogocenne przedmioty. – Groby odwiedzano między innymi, aby prosić zmarłych o interwencje w osobistych sprawach. Zachowały się listy do nich zapisane na przykład na naczyniach z ulubionymi napojami zmarłego – opowiada Patryk Chudzik.

Wierzono, że zmarłych obowiązują te same reguły co żyjących: muszą jeść, pić, pracować. W grobach zamożnych osób odnajdywane są figurki uszebti (figurki w kształcie mumii z motykami) i inne – z batami. To oni mieli pracować za właściciela grobu w Krainie Umarłych. - Robotnicy muszą mieć nadzorców. To stąd figurki trzymające baty w ręku - wyjaśnia wrocławski archeolog.

Spojrzenia zmarłych

W Arsenale prezentowane są trumny, w które wkładano mumie. Ściany trumien pokrywały tzw. Teksty Sarkofagów - one także zawierały zasady obowiązujące w Zaświatach, jak się zachowywać, z kim trzymać. W trumnach układano ludzi lekko pod kątem (taki sposób chowania zmarłego znany jest m.in. z czasów Średniego Państwa). Na zewnętrznej ścianie malowano oczy - zmarły patrzył, czy bliscy rzeczywiście przynoszą mu dary.

Najciekawsze eksponaty wrocławskiej ekspozycji to mumie. Z ciała zmarłego usuwano wnętrzności: wątrobę, jelita, płuca i żołądek. Umieszczano je w tzw. urnach kanopskich. Zanim ciało zabalsamowano, ponownie umieszczano w nim serce - siedlisko duszy i umysłu. Tymi zabiegami zajmowali się kapłani. Natarte i zabandażowane ciało owijano kolejnymi warstwami bandaży, które uprzednio nasączano gipsem. Możliwe było w nim modelowanie rysów twarzy, dłoni, a nawet fragmentów dekoracji. Po zastygnięciu tworzyły one tzw. kartonaż, który ozdabiano malowidłami. Mumię składano w trumnie, a tą chowano w sarkofagu. Ten ostatni znajdował się w komorze grobowej.

W Arsenale można wejść do zrekonstruowanej komory grobowej i zobaczyć pięknie malowane przedstawienia darów, jakie składano zmarłym. - Istotny był kierunek ułożenia ciała. Starożytni potrafili dokładnie ustalić strony świata nawet głęboko pod ziemią - mówi Patryk Chudzik.

Wrocławska księżniczka

Jednym z najciekawszych eksponatów wystawy jest mumia wrocławskiej "księżniczki". Sprowadzoną ją już pod koniec XVI wieku na fali powstających gabinetów osobliwości, razem z dwoma innymi mumiami. Tamte przepadły, prawdopodobnie zostały zmielone - proszek z mumii uchodził za lekarstwo na wiele przypadłości. Mumię dziewczyny odnaleziono w 1945 r. w piwnicy apteki przy pl. Solnym. Trafiła do Katedry Antropologii, tam o mały włos nie została zniszczona. - Była teoria, że to mumia wrocławskiej mieszczki, ale się nie obroniła - śmieje się Patryk Chudzik. - Po badaniach okazało się, że to mumia młodej, około dwudziestoletniej kobiety. Nazwano ją "wrocławską księżniczką". W części jest zniszczona, prawdopodobnie rabusie sprawdzali, czy na szyi nie zachowały się jakieś drogocenne ozdoby.

Tajemnice Egipskich Grobowców

Tajemnice Egipskich Grobowców

Wystawa / Dla wszystkich
Termin od 8 października 2016 do 19 lutego 2017

Miejsce Muzeum Archeologiczne

Zobacz

Weekend 18-19 lutego to ostatni szansa na oprowadzanie po wystawie. Zwiedzanie wystawy z przewodnikiem: sobota: godz. 11, 13 i 15; niedziela: godz. 12. Wystawa czynna jest w godzinach: środa - sobota: 10-17, niedziela: 10-18.

Na spotkanie z przewodnikiem wymagana jest rezerwacja za pomocą formularza na stronie.

Na wystawie w Arsenale prezentowane są eksponaty z muzeów i instytucji w Warszawie i Wrocławiu, ale również z paryskiego Luwru.
Wystawa jest czynna do 10 stycznia. Organizatorami są: Stowarzyszenie Naukowe Archeologów Polskich, oddział we Wrocławiu, Uniwersytet Wrocławski oraz Muzeum Miejskie Wrocławia.

Fotografie: Janusz Krzeszowski

Zdjecie Tomasz Wysocki

Tomasz Wysocki