Wybierz swoje walentynki
Niektórzy mają zaplanowany ten dzień perfekcyjnie. Śniadanie i szampan do łóżka, do tego czerwone róże lub tajemniczy pakiecik. Potem spacer, teatr czy inne rozrywki, a wieczorem romantyczna kolacja przy świecach. Ale sporo zakochanych obu płci ma co roku ten sam dylemat – jak spędzić 14 lutego, żeby obie strony były z tego naprawdę zadowolone? Oto jak zorganizować sobie walentynki we Wrocławiu, mając na względzie i własny temperament, i zasobność portfela.
Walentynki dla aktywnych
Ciągle jesteście w ruchu, ciekawi Was świat, nowe wyzwania, nowi ludzie. Energia Was rozpiera, dużo podróżujecie, albo macie to w planach.
- Dobrym prezentem na 14 lutego będą dla Was plecaki z mostami Wrocławia z Narny World. Wyobrażacie już sobie te wędrówki – Ona na plecach z mostem Zwierzyniecki, a On na przykład z Grunwaldzkim? Estetycznie, zabawnie, wygodnie i do tego lokalnie patriotycznie.
- Świetnym miejscem na romantyczne spotkanie będzie dla Was w walentynki park Południowy. Można go przemierzać kilometrami, wydłużając chwile sam na sam, a pod pomnikiem Fryderyka Chopina po raz kolejny – albo pierwszy – wyznać wzajemnie swoje uczucia.
- Jaka impreza może Was usatysfakcjonować tego dnia? A choćby Walentynkowa Gra Miejska! Nie zabraknie intrygujących historii, logicznych zagadek, treningu uważności, wspaniałych nagród i śmiechu.
- Po wyczerpującym, ale przecież pięknym dniu, Wasze apetyty na coś ekstra na pewno wzrosną. Kolacja w wersji mięsnej albo wege, w autorskim wykonaniu wybranego szefa kuchni jednej ze świetnych wrocławskich restauracji, i to z dostawą pod same drzwi, to będzie smaczne zwieńczenie Waszego święta.
Walentynki dla wygodnych
Proste rozwiązania, luz, swoboda – to Wasze ulubione stany. Nie lubicie sztywniaków, wolicie imprezy, na które nie trzeba wyciągać z szafy wieczorowych sukni i smokingów.
- Podaruj Jej albo Jemu na walentynki coś praktycznego, a zarazem wesołego i takiego, co sprawi, że zawsze będziecie czuli swoją bliskość. W sam raz będą tu nakrycia głowy od La Czapa Kabra – zwłaszcza że coś nam nieźle przymroziło. No i na pewno pozostaniecie w nich oryginalni.
- Na randkę w dzień zakochanych wybierzcie się do ogrodu botanicznego, obejrzeć zaczarowany zamek. Światło czyni bowiem cuda i działa jak... afrodyzjak, więc nie trzeba go sobie żałować.
- Wiadomo, dobra muza, pod dobrą marką, jest dla Was ważna, a ten koncert powinien być ekstrapropozycją na 14 lutego. Szykujcie się więc na miłosne rockowe hity wszech czasów podczas koncertu w Starym Klasztorze. Przeboje o miłości i Wy – to świetne zestawienie.
- Dzień możecie "skonsumować", i to dosłownie, w niezobowiązującej atmosferze własnego miłosnego gniazdka. Na przykład SOTE – wine pub & food proponuje Wam złociste trunki i nie tylko, a także inne rozkosze podniebienia w stanie już niepłynnym.
Walentynki dla rozrzutnych
Chcecie swoim ukochanym przychylić nieba. Uwielbiacie obsypywać się nie tylko czułymi słówkami, ale i podarunkami. I co ważne, cena tych ostatnich nie gra roli...
- Dzięki takiemu prezentowi Ona lub On zada szyku, bo łączy on w sobie elegancję z oryginalnym designem. Poza tym mając drewniany zegarek Gepetto, nigdy nie spóźnicie się na randkę. Trochę kosztuje, ale przecież miłość dla Was nie zna granic...
- Gdzie zaczniecie swój romantyczny walentynkowy spacer? Może od Pergoli, która sąsiaduje z symbolem rozmachu – Halą Stulecia, i blisko stamtąd do ogrodów Japońskiego i Zoologicznego, gdzie będziecie mogli znowu wydać trochę pieniędzy na swojego partnera.
- Święto zakochanych powinno zapaść Wam także w pamięć, zwłaszcza że w końcu będziecie pójść wytwornie ubrani na koncert w wytwornym stylu w NFM, żeby posłuchać piosenek o miłości i nie tylko. Już zrzucajcie dresy i glancujcie wyjściowe buty!
- Jeśli stylowa uczta muzyczna, to może również wyśmienita kolacja walentynkowa? Zapewni Wam taką Art Restauracja i Kawiarnia – na wynos z akcesoriami do romantycznej aranżacji stolika we własnym domu i z dowozem.
Walentynki dla nieśmiałych
Dopiero się poznajecie, więc Wasza wrodzona nieśmiałość została wystawiona na jeszcze większą próbę. Ale czujecie, że to jest właśnie ta chwila, gdy musicie działać.
- Walentynki pomogą przełamać pierwsze lody do Jej/Jego serca, gdy znajdziecie dobry temat do rozmowy, a takim prawie zawsze są zwierzęta. Żeby było łatwiej, możecie obdarować się z tej okazji cudownymi zwierzakowymi obrazkami z duszą.
- Lepszego miejsca na walentynkowy spacer ze świecą szukać. Ostrów Tumski, a tam most Tumski, który pamiętamy jako konstrukcję obwieszoną tysiącami kłódek. Dziś po tym nie ma śladu, most został wyremontowany, ale wieczorem, przyprószony śniegiem wygląda wspaniale.
- Romantyczna powinna być także muzyka. Żeby to, czego boicie się powiedzieć, ktoś za Was po prostu... wyśpiewał. Na przykład Pablopavo i Ludziki – w Tajnych Kompletach. Oni zagrają "Dancingową piosenkę miłosną", a Wy zatańczycie na domowym parkiecie.
- Porażeni miłosnymi fluidami po koncercie pewnie poczujecie się głodni – i miłości, i czegoś, co do Was przemówi z... talerza. Ale czy naprawdę wiecie, co Wam będzie najbardziej smakowało? Kto szuka, ten znajduje – w bogatej bazie #WrocławNaWynos.
Walentynki dla oszczędnych
Nie ilość, ale jakość jest dla Was ważna, i nie życie z dnia na dzień, ale dobrze zaplanowane. To zaś oznacza także, że nie szalejecie z wydatkami. Walentynki też tego nie zmienią.
- Na walentynkowy prezent wybierzecie... tak, dobre wino. Znając swoje upodobania, na pewno znajdziecie coś odpowiedniego w ofercie Winicjatywy. Możecie sobie wybrać coś z regionu świata, do którego chcielibyście zawitać, gdy ta cała pandemia już się skończy.
- Miejsce na romantyczną randkę możecie mieć we Wrocławiu zawsze za darmo. Wybierzcie na przykład Ogród Staromiejski, który także zimą potrafi zachwycić. Przechodząc obok stylowej karuzeli, może wyobrazicie sobie nawet, jak korzysta z niej Wasze przyszłe potomstwo...
- Po własnych marzeniach czas zobaczyć, jakie mają inni. A takie rzeczy tylko w... kinie. 12 lutego włączono zielone światło dla tych kulturalnych placówek, a już dzień później na swoje projekcje zaprosi Kino Nowe Horyzonty. Trzymajcie rękę na pulsie i rezerwujcie bilety!
- Kolację zakochanych pewnie zechcecie zjeść w domu, by sprawdzić, jak smakuje prezentowe wino, no i dlatego, że miejska stacjonarna gastronomia nadal zamknięta na cztery spusty. Do wina współnie wybierzcie coś, co będzie naprawdę pyszne.
Walentynki dla odważnych
Czasem rzucacie się w wir zdarzeń, nim pomyślicie, czym to może grozić. Niestraszne Wam wichry i burze. Odważnie podchodzicie do uczuciowych wyzwań. Bez owijania w bawełnę.
- Skoro nie brakuje Wam odwagi, by zdobywać góry, to podarujcie sobie na walentynki ręcznie malowane koszulki z Szarakowa. Świetne będą takie ze zwierzęcymi motywami. A co powiecie na Batmana i Kobietę Kota w romantycznym uścisku?
- 45 metrów nad ziemią – w takim miejscu Wasza walentynkowa randka nie może się nie udać. Na Mostek Pokutnic będziecie musieli wejść na własnych nogach, bo windy w pobliżu nie ma. Ale potem widok, który ujrzycie, wynagrodzi każdy trud.
- Impreza, na którą pójdziecie, powinna być jak uderzenie pioruna. Czymś takim dla Waszych temperamentów może okazać się... walentynkowy koncert operetkowy. Potraktujcie to jak ekstremalne wyzwanie choćby dla Waszego wyprawowego image'u. Do odważnych świat należy!
- Takim jak Wy, potrzeba dużo energii, którą i tak spalicie na zimowych szlakach, albo w miłosnych uniesieniach... Kaloryczne potrawy będą więc na wieczór we dwoje w sam raz, zwłaszcza że niektóre są wprost "nieprzyzwoicie" smaczne. Wiecie, gdzie we Wrocławiu trzeba ich szukać...
Małgorzata Wieliczko