Najdawniejszy ślad obecności wyznawców judaizmu we Wrocławiu to XIII-wieczna macewa. Przez kilkaset lat wrocławscy Żydzi mieli olbrzymi wpływ na budowanie świetności miasta. Dzisiaj we Wrocławiu jest ciągle wiele ciekawych miejsc związanych z przeszłością i współczesnością Żydów.
Kantor Dawid, syn Sar Szaloma zmarł w sierpniu 1203 roku. Płyta z jego grobu znajduje się obecnie w Muzeum Miejskim Wrocławia w Pałacu Królewskim.
W ponad osiemset letniej historii wrocławskich Żydów są okresy harmonijnego współżycia i chwile tragiczne. W XIII wieku wyznawcy judaizmu znajdowali się pod opieką książąt wrocławskich, którzy gwarantowali bezpieczeństwo osób i mienia oraz nienaruszalność nekropolii. W 1453 r. do Wrocławia przybył franciszkański kaznodzieja Jan Kapistran. Oskarżył Żydów o świętokradztwo – w efekcie 41 Żydów spalono, a pozostałych pozbawiono majątku i wygnano z miasta.
Dwa lata później Władysław Jagiellończyk zakazał Żydom osiedlania się w stolicy Dolnego Śląska. Dopiero edykt emancypacyjny w 1812 roku zrównał prawa wyznawców judaizmu i innych mieszkańców Prus. XIX wiek to „złoty okres” w historii wrocławskich Żydów. Powstaje wiele instytucji, firm, przedsiębiorstw, banków. Wrocławianie pochodzenia żydowskiego należą do elity społecznej, byli wśród nich profesorowie, lekarze, adwokaci, bankierzy, urzędnicy. To z tego okresu pochodzi najwięcej obiektów i miejsc, które zachowały się do dzisiaj. Warto poznać ich historię, bo dzisiaj rzadko wspomina się o ich pochodzeniu.