Miejsca do zobaczenia, czyli jesień we Wrocławiu

Jesieni, witaj we Wrocławiu! Z przekornym uśmiechem witamy nawet towarzyszące ci pochmurne dni, bo to dzięki nim dwa razy mocniej cieszymy się każdym promykiem słońca. I choć w stolicy Dolnego Śląska wolimy dni bez deszczu i zawieruchy, to jesiennych pomysłów na aktywnie spędzony czas mamy tutaj wiele. Na każdą pogodę i na każdy humor!

W Międzynarodowy Dzień Turystyki odkrywamy przed wami miejsca warte zobaczenia:

 

Tam gdzie krasnale

Wycieczka po Wrocławiu może sprawić wam wiele frajdy. Szczególnie wtedy, kiedy podczas jesiennego spaceru napotkacie na swojej drodze… małe skrzaty. Czy wiedzieliście, że Wrocław to nie tylko miasto spotkań, ale też kraina krasnoludków?

W naszym mieście znajdziecie ich już ponad 300 - niech was jednak nie zmyli tak duża liczba, bo znalezienie skrzatów nie jest wcale proste! Krasnale ukrywają się zarówno w widocznych miejscach Starego Miasta, jak i w osiedlowych zakamarkach.

Weźcie w dłoń mapę i ruszajcie w trasę śladem krasnali. Przyniesie wam to dużo przyjemności, ale przede wszystkim pozwoli zobaczyć najpiękniejsze i najmniej oczywiste miejsca stolicy Dolnego Śląska.

Tutaj poznacie historię krasnali we Wrocławiu i zobaczcie relację z zameldowania Krasnala Życzliwka w Warszawie!

ZOO & Afrykarium

Gwanako, gibon białoręki, zebra Champana, żyrafa, puchacz i lemon katta To tylko niektóre ze zwierząt czekających na was we wrocławskim ZOO. Nasz ogród zoologiczny może pochwalić się najbogatszą kolekcją zwierząt - jest ich ponad 14 tysięcy. To idealne miejsce na jesienną przechadzkę, a im więcej jest was w podróżującej ekipie, tym lepsza czeka was zabawa!

Gdybyście jednak w dniu pobytu zderzyli się ze ścianą deszczu - nie szkodzi. Na terenie ZOO znajdziecie również Afrykarium, czyli jedyne na świecie oceanarium poświęcone faunie Czarnego Kontynentu. W przypominającym arkę Noego budynku przeniesiecie się w tereny Morza Czerwonego, Kanału Mozambickiego, Wschodniej Afryki, wybrzeża Namibii i dżungli nad rzeką Kongo. Otrzepcie parasolki z deszczu i ruszajcie w wyprawę po Afryce.

Muzeum Teatru

To pierwsze w Polsce muzeum w pełni poświęcone historii teatru, które otrzymało własną siedzibę. Wrocławska scena teatralna przez lata była uważana za jedną z najważniejszych w Europie! W ostatnich latach o wrocławskim teatrze stało się głośno za sprawą... Sigourney Weaver (znanej jako Ripley w serii Obcy, czy dr Grace Augustine w filmie Avatar), która w wywiadzie, zapytała Annę Wendzikowską z TVN czy wie kim był Jerzy Grotowski. Pani Ania niestety nie wiedziała, a Sigourney Weaver dodała, że uważa go największego reżysera teatralnego w historii, jej mąż przyjechał do Polski żeby uczyć się u Grotowskiego, ponieważ Ameryka w latach 70-tych i 80-tych Ameryka zwariowała na jego punkcie. Dziwiła się również, że pomniki Jerzego Grotowskiego nie stoją na każdym rogu.

Pomników jeszcze nie ma, ale na trzech piętrach i 1307 metrów kwadratowych możecie nie tylko miło spędzicie czas, ale przede wszystkim poznać historię pantomimy i teatru, oraz poczuć się jak prawdziwi aktorzy przy okazji zabawy ich narzędziami pracy - głosem i ciałem. Pamiętajcie też o możliwości wysłania pocztówki dźwiękowej lub zdjęcia w kostiumie scenicznym przez maila lub media społecznościowe.

Ma to być też miejsce, gdzie miło spędza się czas, w którym zwiedzający dobrze się czuje, gdzie od wejścia bierze go w posiadanie zaczarowany świat teatru. W ramach wystawy odtworzono mieszkanie Henryka Tomaszewskiego, gabinet profesora Janusza Deglera oraz atelier fotograficzne Stefana Arczyńskiego. Ważnym elementem wystawy stałej jest Pracownia Paszczodźwięków Mirosława Oczkosia – miejsce, w którym zwiedzający zapoznają się ze sposobami pracy głosem.

W Muzeum odtworzono pokoje z mieszkania Henryka Tomaszewskiego z biurkiem zawalonym papierami, zdjęciami, książkami, nad którymi pracował przed śmiercią. Swoje miejsce znalazły też jego kolekcje – lalek, zabawek i dewocjonaliów.

Przy wejściu do gmachu muzeum zobaczycie stoi rzeźbę z brązu według projektu Theodora von Gosena przedstawiająca twarz Orfeusza, mitycznego śpiewaka. Po wizycie warto odwiedzić inne instytucje kultury, położone również przy pl. Wolności: Narodowe Forum Muzyki, Operę Wrocławską oraz Muzeum Miejskie.

Wstęp na wystawy stałe jest bezpłatny.

Hydropolis

Ponure popołudnie może być świetnym momentem na odkrycie tajników wody w Hydropolis. To pełne atrakcji miejsce znajdziecie przy ul. Na Grobli, w miejscu dawnego zbiornika wody czystej wybudowanego w 1893 roku. Niezależnie od wieku, żadne z was nie będzie się nudzić, bo pomimo dużej ilości informacji, wiadomości przekazywane są tutaj w formie multimedialnej opowieści.

Wystawa dzieli się na dziewięć stref tematycznych. Każda z nich to odrębna historia pokazująca wodę z innej perspektywy. Skąd pochodzi woda? Jaką rolę odgrywa we Wszechświecie? Ile wody dziennie powinien dostarczać organizmowi starszy człowiek, a ile niemowlę?

Przyszykujcie się na 120 minut zwiedzania, podczas których na 4 tysiącach metrów kwadratowych zobaczcie różnorodne modele statków i łodzi, dotkniecie pomp, silników i dźwigni, a nawet zyskacie moc wywołania… burzy z grzmotami! Usiądźcie na tropikalnej plaży, wsłuchajcie się w szum morza i wybierzcie się na spacer w chmurze. Tematów i wątków do odkrycia jest tutaj całe mnóstwo!

 

Ostrów Tumski

Najstarsza część Wrocławia (ślady pierwszych osadników pochodzą z X wieku), a dziś jedno z najpopularniejszych i najczęściej fotografowanych miejsc we Wrocławiu. To tutaj każdego dnia na Moście Tumskim zakochani dokładają kłódki symbolizujące ich miłość, a każdego wieczoru latarnik zapala 90 zabytkowych lamp gazowych. W Muzeum Archidiecezjalnym znajdziecie gromadzone od 100 lat zabytki sztuki sakralnej, a w klimatycznych kawiarniach, przy aromatycznej kawie, możecie poczuć ducha Miasta Spotkań.

Polecamy również pobliską Przystań Kardynalską z pięknym widokiem na Bulwar Xsawerego Dunikowskiego, skąd możecie wybrać się na rejs statkiem po Odrze.

Ostrów Tumski możecie znać także z polskiego filmu sensacyjnego “80 milionów" w reżyserii Waldemara Krzystka, w którym poznajemy niezwykłą historię działaczy dolnośląskiej “Solidarności" i złożenie pieniędzy w depozycie u arcybiskupa Henryka Gulbinowicza, właśnie na Ostrowie Tumskim.

Muzeum Pana Tadeusza

Oculusy, czyli specjalne okulary do wirtualnej podróży w przestrzeni, ekrany parowe wyświetlające sceny z filmów, mapping na ścianach dziedzińcu muzeum oraz avatar, który służy do zajęć z dziećmi - to wszystko znajdziecie w samym sercu Wrocławia. Zapraszamy do Muzeum Pana Tadeusza!

Kamienica przy ul. Rynek 6, to nie tylko wyjątkowe miejsce na literackiej mapie Polski i Europy, ale przede wszystkim interaktywna i multimedialna podróż po tym jaki wpływ na wiele pokoleń Polaków miał "Pan Tadeusz". Poza rękopisem arcydzieła Adama Mickiewicza znajdziecie tam 18 sal z nowoczesnymi ekspozycjami, ponad 700 eksponatów oraz 100 gier, aplikacji i animacji! Muzeum posiada oczywiście udogodnienia dla osób niewidomych, niedosłyszących i poruszających się na wózkach.

W ofercie znajdziecie również weekendowe zajęcia dla rodzin i warsztaty dla dorosłych oraz warsztaty plastyczne, literackie, a nawet kulinarne.

Kolejkowo

260 metrów kwadratowych powierzchni makiety, 108 samochodów, 2300 figurek ludzi i zwierząt, 162 budynki, w tym miniatury budowli z Dolnego Śląska… To tylko część z zaskakujących ilości elementów makiety, jaką możecie zobaczyć w Kolejkowie.

W formie kolejnej z jesiennych propozycji, zachęcamy was do wizyty wyjątkowym, miniaturowym świecie przy Dworcu Świebodzkim.

Zobaczcie makiety obiektów z Wrocławia i Dolnego Śląska, w tym wrocławskich kamieniczek w czasie Jarmarku Bożonarodzeniowego, Dworca Świebodzkiego, nasypu przy ul. Bogusławskiego czy obserwatorium meteorologicznego na Śnieżce. Odkryjcie życie na wsi, zobaczcie turystów podczas ich górskiej wyprawy, przyjrzyjcie się figurkom kupców, cyrkowców, plażowiczów i przechodniów. Śledźcie trasę pociągu PKP Intercity i zobaczcie, jak zmieniają się pory dnia w tym mini-świecie.

Kolejkowo to miejsce, które możecie odwiedzić zarówno sami, jak i z najmłodszymi towarzyszami podróży. Jesteśmy pewni, że będą mieli z tego widowiska niemałą uciechę!

Narodowe Forum Muzyki

Pierce Brosnan, Pedro Almodóvar, Wim Wenders, Isabelle Huppert, Ken Loach, Apocalyptica, Lisa Gerrard, Lang Lang, Wynton Marsalis - to gwiazdy, które we Wrocławiu pojawiają się w kontekście tylko jednego miejsca - Narodowego Forum Muzyki, czyli jednej z najnowocześniejszych sal koncertowych w Europie!

NFM, to budynek zaprojektowany przez renomowaną pracownię Stefana Kuryłowicza nominowany m.in. do prestiżowej architektonicznej Nagrody Miesa van der Rohe, Nagrody Architektonicznej tygodnika "Polityka" i nagrodzony tytułem Budowy Roku 2015. Stylizowany na kształt pudła rezonansowego skrzypiec i klawiatury fortepianu, od września 2015 roku stał się dziś jednym z symboli Wrocławia. To właśnie w budynku przy Placu Wolności odbywają się najważniejsze dla Miasta Spotkań wydarzenia, koncerty, konferencje i spotkania.

Na robiący ogromne wrażenie na gościach budynek składa się sześć kondygnacji naziemnych (m.in. ze studiem nagrań, biblioteką i salami konferencyjnymi), trzy podziemne oraz parking na 660 miejsc. Wszystkich odwiedzających Wrocław zapraszamy również do kawiarnii i księgarnii dla melomanów.

Dodatkowo teraz każda kobieta ma szansę użyczyć swej twarzy rzeźbie Eurydyki, która stanie przed NFM. Warunek? Wystarczy czuć się... wrocławianką. Wszystkie zainteresowane Panie zapraszamy na stronę internetową NFM (nfm.wroclaw.pl). Tam również więcej informacji o Jazztopadzie, koncercie Pata Metheny'ego oraz Krasnalach Filharmonii Wrocławskiej NFM.