Ferie 2022. Atrakcje dla dzieci we Wrocławiu. Co zobaczyć w weekend

Świat wrocławskich krasnali jest otwarty dla wszystkich. Na ulicach miasta można ich spotkać kilkaset, nikt nie wie, ilu z nich mieszka pod ziemią.

Krasnal Klucznik, fot. www.wroclaw.pl

W przerwie spaceru od krasnala do krasnala (lepiej kupić plan miasta z znaczonymi figurkami, aby żadnej nie pominąć) warto spróbować wejść do ich krainy – wrota znajdują się za kamieniczką Jaś w północnym rogu Rynku. Drzwi do podziemi otworzą się, kiedy tylko wypowiemy zaklęcie.

A potem można już ruszyć w miasto i nie liczyć czasu przy kolejnych atrakcjach.

Kolejkowo, czyli Wrocław i okolice w miniaturze

Olbrzymia makieta z tysiącami postaci ludzi i zwierząt oraz setkami domów, pojazdów oraz pociągów (jak na prawdziwą kolejkę elektryczną przystało) - Kolejkowo robi duże wrażenie.

Na ponad 700 metrach kwadratowych są miniaturki wielu miejsc charakterystycznych dla Wrocławia i Dolnego Śląska. Nad Kolejkowem wschodzi i zachodzi słońce, zmieniają się pory roku. Teraz zgodnie z kalendarzem w części miasteczka panuje zima. I mali (i dorośli także) goście Kolejkowa chętnie by się pobawili pojazdami, co niestety nie jest możliwe.

Kolejkowo, fot. Kolejkowo

Bilety do Kolejkowa w Sky Tower kosztują 29 zł (normalny) i 23 zł (ulgowy), jeśli wybierzemy się tam w grupie minimum 15 osób, to zapłacimy odpowiednio 27 zł i 20 zł.

Jeśli już będziecie w Sky Tower, to macie jeszcze jedną okazję na spojrzenie na Wrocław z niezwykłej perspektywy. Na 49. piętrze najwyższego w Polsce budynku mieszkalnego jest punkt widokowy. Wjazd na górę odbywa się co pół godziny. Za bilety zapłacimy 18 zł i 12 zł (ulgowy). Warto wcześniej zorientować czy na wybraną przez nas godzinę są jeszcze miejsca.

Hydropolis, czyli życie wyszło z wody

Ciekawi świata powinni zajrzeć do Hydropolis, centrum wiedzy o wodzie. Znajdą tam odpowiedzi na setki pytać dotyczące znaczenia wody dla naszej cywilizacji. Multimedialne prezentacje, dziesiątki fascynujących eksponatów, modele urządzeń i zwierząt sprawiają, że wizyty w Hydropolis na długo zostanie w pamięci.

Bilety normalny kosztuje 32 zł, ulgowy 23 zł, a rodzinny (dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci) 85 zł.

Odra Centrum, czyli ruszaj ku morskiej (lub rzecznej) przygodzie

Odra Centrum cumuje przy moście Grunwaldzkim. To jedyny taki obiekt w Polsce, powstał na wzór sąsiedniego pierwszego w Polsce mieszkalnego domu na wodzie.

W środku działają pracownie tematyczne. To mała szkutnia – tu dowiemy się jak zbudować łódź, jak to się dzieje, że łódź nie tonie, a na finał można samemu spróbować zbudować łódkę.

Akademia Węzłów w Odra Centrum, fot. Marek Księżarek

Jeszcze bardziej widowiskowe są zajęcia w Akademii Węzłów. Sztuka ich plecenia obowiązuje każdego, kto marzy o żeglarstwie. Ale ta umiejętność przydaje się i na co dzień.

W Odra Centrum działa także kawiarenka, skąd jest doskonały widok na monumentalny most Grunwaldzki, a na jej wyposażeniu jest bogata kolekcja planszówek – to dobra okazja na rodzinne, integracyjne zabawy.

Zoo Wrocław i Afrykarium

Kto jeszcze nie był, to musi odwiedzić Zoo we Wrocławiu. Jest największym w Polsce ogrodem zoologicznym pod względem różnorodności gatunków. Jego serce to wyjątkowe w skali europejskiej Afrykarium, w którym można zobaczyć zwierzęta i ryby żyjące w wodach okalających Czarny Ląd.

Bilety do Zoo Wrocław najlepiej kupić przez internet, uniknie się kolejki do kas. Bilety do ogrodu zoologicznego kosztują 60 zł (normalny), 50 zł (ulgowy), 195 zł (rodzinny, dwoje dorosłych plus max. troje dzieci).

Muzeum Iluzji, czyli zabawa i nauka w jednym

Takie miejsca jak wrocławskie Muzeum Iluzji zawsze warto odwiedzić. Na wyspie Piaskowej we Wrocławiu można potraktować jako minilaboratorium rozrywki z 70 urządzeniami – zabawkami, w których wykorzystuje się zabawę perspektywą, zdeformowane lustra i soczewki oraz grę światłem. Przy okazji zabawy poznajemy zasady fizyki, geometrii, chemii.

Bilet normalny kosztuje 50 zł, ulgowy – 40 zł, dzieci do lat 7 nie płacą za wejście. Za bilet rodzinny (dwoje dorosłych i dwoje dzieci powyżej 7 lat) zapłacimy 145 zł.

Panorama Racławicka: legendarna bitwa w trójwymiarze

Grę perspektywą wykorzystali także twórcy Panoramy Racławickiej. Obraz przedstawia bitwę Polaków dowodzonych przez Tadeusza Kościuszkę, z Rosjanami w 1794 roku. Olbrzymie malowidło prezentowane jest w specjalnie dla niego wybudowanej rotundzie w parku Słowackiego.

Mimo współczesnej technologii i multimediów, które potrafią doskonale oszukać zmysły, ponad 120-letni obraz ciągle robi duże wrażenie na widzach.

Bilety do Panoramy Racławickiej kosztują: 50 zł (normalny), 35 zł (ulgowy), rodzinny (35 zł).

Ostrów Tumski: spotkanie z latarnikiem

Nawet jeśli na młodszym pokoleniu nie robi wrażenia wiek i uroda Ostrowa Tumskiego, to niezapomniane zostanie spotkanie z latarnikiem. W tej najstarszej części Wrocławia mrok rozjaśniają latarnie gazowe. Codziennie trzeba je zapalać, a przed świtem gasić. Zajmuje się tym latarnik. Nie sposób przeoczyć jego sylwetki – zwykle pojawia się w pelerynie i kapeluszu oraz wyposażony w długą tyczkę, którą uruchamia latarnie.

Turyści i wrocławianie chętnie się z nim fotografują.

Parkowe place zabaw i lodowiska

Jak przystało na najcieplejszy region w Polsce, także zimą zdarzają się we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku pogodne dni, które sprzyjają zabawie na powietrzu.

We Wrocławiu do dyspozycji najmłodszych są dziesiątki placów zabaw, od kameralnych, podwórkowych zestawów piaskownica plus huśtawka, po bogato wyposażone plenerowe kompleksy dla dzieci.

Warto zajrzeć na teren toru wyścigów konnych, gdzie powstało Konikowo, dla którego inspiracją był motyw konia.

Lodowisko we Wrocławiu, fot. www.wroclaw.pl

Nieopodal – w parku Klecińskim, jest dobrze wyposażony plac zabaw dla dużych dzieci z małpim gajem i zjeżdżalniami, i dla maluchów z huśtawkami i piaskownicą. Duże place zabaw są także w parku Południowym, parku Szczytnickim (przy ul. Różyckiego), Ogrodzie Staromiejskim oraz na Brochowie w pobliżu słynnego labiryntu. Oryginalny teren zabaw dla dzieci powstał w parku Wschodnim.

A zimę można łapać na lodowiskach. We Wrocławiu do końca lutego jest kilka miejsc, gdzie można nauczyć się ślizgów na lodzie albo poćwiczyć toe loopy i axele.